Kampania > Mechanika gry

Rozwój bohatera - dyskusja

(1/3) > >>

Siwoń:
W związku z tym, że będzie to prawdopodobnie główna zabawa w kampanii, trzeba się zająć rozwojem naszych bohaterów. To co zostało zaproponowane:

1. Po otrzymaniu kolejnego poziomu, gracz wybiera 6 z 8 możliwych kategorii (żeby miał jakieś możliwości): WOLA, CZARY, WALKA, ŻYCIE, STRZELANIE, DOWODZENIE, AURY i RUCH (zawsze możemy je zmienić, to tylko Dawida propozycje). Każda z kategorii to 6 możliwych opcji rozwoju po za czarami gdzie jest ich 20.
Jest bodajże 21 czarów w podręczniku do Hobbita. Jaki z nich wyrzucamy?

2. Moja propozycja. Do kolejnego poziomu postaci potrzebna będzie pewna ilość punktów uzyskiwanych z kilku rzeczy:
  a)WOJOWNICZY BOHATEROWIE, będą dostawać punkty za zabite jednostki i bohaterów. Sposób liczenia byłby prosty - za zabicie jednostki o łącznym koszcie puntkowym 5 punktów, mój bohater dostaje tyle samo punktów expa. W przypadku bohaterów jest ona dzielona przez dwa, tzn. za goblina z tarczą (5pkt) dostanę 5 expa, a za Eorla (90pkt) 45 expa. Czyli im mocniejsze jednostki tym więcej punktów, im więcej ekwipunku - więcej expa. Dzielenie będzie obejmowało jedynie bohaterów, monstra liczymy jako jednostki bo są cholernie trudne do ubicia.
  b)MAGOWIE, mają jedno, że jak powyżej a drugie za każdy udany czar dostaną tyle expa ile musieli minimalnie wyrzucić na kości aby czar się udał np. mam transfixa na 3+, rzuciłem pięć - czar wyszedł ale dostaje jedynie 3 expa. Również w przypadku takiej np. furii. Ratujemy swojego na 5+. W takim razie za każdego uratowanego żołnierza dostajemy 5 pkt.

3. Co do istotnego problemu - ilości expa dla danego bohatera również mam ideę. Mianowicie posegrgujemy ich w kategoriach kosztowych, np. od 0 do 50 pkt, od 51 do 100 itd. I na daną kategorię będzie przypadać dana ilość expa potrzebna do osiągnięcia kolejnego poziomu.

To tyle na razie, czekam na wasze opinie i pomysły ;)

David36:
Pomysł fajny ale ja widzę jeden duży problem... Mianowicie, mamy takiego Boromira (105pkt) więc u niego nie ma wątpliwości ale już taki Nazgul NO NAME... można go wykupić od 55pkt do 110pkt (bez konia czy bestii!!!). Jak widzicie rozwiązanie takiego problemu. On nie tyczy się tylko Nazguli ale wszystkich bohaterów którzy mają spory ekwipunek. Ja nie mam pomysłu  :'(

Siwoń:
Ja mam, ale znowu z jednego zrobiło mi się kilka. Proszę:

1. Wybieramy na początku 3 bohaterów - dwóch walczących, jednego maga. Mag ma koszt nieograniczony. Z kolei bohaterowie to przedział jeden ma np. 0-100pkt a drugi  100+pkt. To chyba jednak nie do końca rozwiąże problem.

2. Na początku kampanii tworzymy swoją armię, czyli 3 bohów + wojsko, za, np.500pkt (same jednostki). Bohaterów dostawalibśmy tylko z bazowym ekwipunkiem. Są one dostępne w każdym meczu do naszych rozpisek (moim zdaniem za dużo zabawy byłoby z system ich zabijania itd.). Nie trzeba jednak wykupować jednostek za całe 500pkt. a jedynie za część. Pozostałą z tych 500 pkt. część można wydać na eq dla bohów, którzy mają je wykupione na stałe i wlicza się do ich początkowego kosztu oraz progu. Z kolei mogą sobie wykupić np. bestię, konia i zbroje - idea jest taka, aby eq mogli wykupować jedynie na początku kampanii tak, aby wliczała się do progu i była niezmienialna w trakcie gry.

Troszkę zagmatwane...  :-\

David36:
Ja dalej uważam że to zbyt mało precyzyjne... Bo nie będziemy ciągle grać na te przykładowe 500pkt... I gdybyśmy zmienili format na np 800pkt albo 1000ptk lub parowo to Twój pomysł już leży. Bez sensu jest też ustalać z góry jaki ekwipunek ma mieć bohater i ciągle grać takim samym...

Siwoń:
Nie musiałbyś grać zawsze tym samym. Dam przykład:
Mam bohatera - kapitana Rohanu. Z bazy kosztuje on 45 pkt i plasuje się w kategorii 0-50pkt. Z zakupu wojska zostało mi wolne 25 pkt. W takim razie wykupuję mu konia, ciężką zbroję, tarczę i łuk - łącznie 25 pkt. Kosztuje on teraz 70 pkt i jest w kategorii 51-90pkt. Osiągnąłem limit punktów, więc nie kupię już oszczepów i nie będę mógł ich wykupić w żadnej bitwie. W pierwszej grze, chcę aby poprowadził on szarżę. Dlatego wybieram mu i włączam do ekwipunku wszystko co mogę - konia, ciężką zbroję i tarczę - z wyjątkiem łuku, którego nie liczę przy wystawianiu jednostki na stół. Łuk został sobie w namiocie ;p
Nie wiem, staram się coś wykombinować ;/ Wszystkie te kategorie przykładowe ;p

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona